niewolnicy na bazarach namiętności

29 stycznia 2010
Jadę w cholerę, pozdro.

Tkwię w nienawiści do wszystkiego, aktualne do czasu, aż pozwolicie mi się wyspać. Aż sobie pozwolę.

bob_hardy69

26 stycznia 2010
Właśnie zapisałam 11 stron podstawowych rzeczy na temat problematyki "Mistrza i Małgorzaty". Wszystko, byle nie musieć otwierać angielskiego, prawda.

Sądzę, że jeszcze miesiąc i wszystkie dzieci indie będą słuchać zespołu Tinariwen, tak jak rok temu elyta z lastfmowej grupy "łege łege" słuchała Buraków.

Chce mi się prawdziwych ferii, nie chce mi się jechać na całe dwa tygodnie.



One, two, three, bijcie master-czuł-ki.

[Nojajebięwpizdujebanakurwamać]

Ewa, przepraszam, że lecę na twojego męża, trzeba było sobie wziąć brzydszego (albo lepiej nie, znasz moje zdanie). Hihi.

honey, but we've got no money

Borzeborzeborzeborze, wypiję 3410 litrów mleka w celu zabicia się tlenkiem arsenu, tak mnie wszystko denerwuje. (Tak, to jest właśnie dawka mleka, jaką musiałabym wypić, chcąc zatruć się arsenem.)

Przestraszyłam się wizji, że moje ewentualne dziecko będzie miało do mnie jakiekolwiek pretensje odnośnie pogardy względem Lady Gagi. Dlatego też chodzę po domu i trzęsę tyłkiem w futrynach w rytm jej brzydkich piosenek.

- uważaj, bo zostaniesz rozdziewiczona tą łyżeczką.
- żeby było z czego rozdziewiczać...
- o_O
W mojej klasie tylko mój syn pozostał w stanie dziewiczym. Ale jego to nikt nie docenia.


Idę kurwa po jedzenie.

when Stachursky's CD appears in your bag

24 stycznia 2010

Chyba znowu czekają mnie poranne mdłości.

Alejądro, chodź do mamusi.



Drogi pamiętniczku!
Nie mam djarumów, nie pieprzę się z nikim, nie chodzę do kościoła, nie bywam na libacjach, nie chodzę z NiMii ;*** nA lOdoWiskO (no dobra, raz mi się zdarzyło), generalnie moje życie jest nudne i w ogóle żadnego giermka pentakli w pobliżu. Cytuję piosenkę fajną co znalazłam na jutubie jak wpisałam "ostra muza":
such a lonely day
and it's mine
the most lonely is day od my life
Dziękuję, że mnie słuchasz, pamiętniczku! <3
Ania


Dzisiaj rano przez dwie bite oglądałam wróżbitę Macieja w Kosmice TV i zaczęłam rozumieć jego techniki działania. Mama mówi, że na UMK można studiować tarota, S. potwierdza. Toruniu, nadchodzę!



Gaga, ulala.

hang the DJ



Drogi pamiętniczku!



Dziękuję, że mnie słuchasz, pamiętniczku!
Ania <3

66 positions

23 stycznia 2010
Kaszlę jak stary djarumowiec. 3 osoby zaczepiają mnie na Facebooku.
Tato wyjął drzwi z futryny - nadchodzi ksiądz z wizytą duszpasterską.
I mi minął dzień na niczym, ale chociaż czyściej w domu.
Kochasia G. nie ma na innejstronie ; o
Rok 2010 to w sumie nic, ale od powstania Lambady dzieli mnie już 21 lat, jak mówię, że coś było w poprzedniej dekadzie, to nie chodzi o lata dziewięćdziesiąte i to sprawia, że czuję się nieswojo.



I'll open my mouth wide
and eat your hearrrrrrt
(Uważam, że ten tekst jest doski, choć słowo heart się do niczego w zasadzie nie nadaje.)

Mam zeszyt do religii obłożony w papier w choinki, bo mama zabroniła mi kłamać księdzu, że oddałam go do oceny katechecie.



Ale życie generalnie jest niedoskie, bo mama nie puści mnie do Ewy na jumpy z byczami z Prawiewarszawy :(

sweetness, sweetness, I was only joking when I said by rights you should be bludgeoned in your bed

Dzień dobry, mam ładne dwuczłonowe imię and now I know how Joan of Arc felt.


I jestem w 2/4 modsem, w 3/6 rockersem.

A ten skuter to pożyczyli ode mnie.


Jestem zwolenniczką aktywnego trybu życia. Dlatego nie siedzę w szkole podczas lekcji wfu.



A ponadto to mój bardzo dogłębny i nieprawdziwy opis - obok.



(Muszę wymyślić jakąś ideę dla blogusia, żeby był ciekawy, jak tamten, na którym pisałam tylko wtedy, gdy miałam ochotę zostać emo, jak i tamten, na którym piszę, jak chcę komuś obrobić dupę)

(Muszę wymyślić jakieś fajne etykiety, których nikt nie zrozumie)