radość i lęk, miłość i fałsz

18 września 2010

W wieku lat czternastu, pod wpływem nagrań Metalliki, Led Zeppelin i Guns 'N Roses, doszłam do wniosku, że solówki gitarowe trafiają prosto, bezpośrednio w mój punkt G. Po dzisiejszym koncercie TSA podtrzymuję tę tezę.


1 Responses to radość i lęk, miłość i fałsz

  1. Werrra Says:

    zbuntowana młodość, ah, te wspomnienia. A ja się czuję staro, coraz starzej. [*]

Prześlij komentarz