kiedyś coś na pewno obiecałaś mi

19 lutego 2010




Jest taki człowiek, którego właściwie nie znam, ale obserwuję go na blipie dlatego, że zainteresował mnie zdaniem "Rzygać mi się chce ze smutku." I dzięki temu człowiekowi poznałam Edgara Kereta.

Trochę czuję już wiosnę, a jednocześnie nadal nic zupełnie się nie dzieje. Siedzę w brzydkich rzeczach, brzydko mówię i brzydko mi z tym.
Poddaję się, nie mówię więcej nic.

I tęsknię za niektórymi, tymi, którzy zostali i tymi, którzy sobie poszli.
Wróćcie wszyscy.



To jest wiosna.

3 głupców.

  1. Werrra Says:

    Z tym rzyganiem ze smutku to juz gdzieś słyszałam.
    Topie sie we własnej beznadziejności znów. W tym co powinnam zrobić i czego mi sie nie chce. Zimo wypierdalaj.

    I dziękuję za dziś. Naprawdę.<3

  2. Enten-Eller Says:

    Pamiętam, ktoś to bardzo dawno temu miał na blogu, może ty pamiętasz, że mnie bardzo urzekł motyw telewizora, który ubolewa nad nieoglądaniem dobrego programu.

  3. Guigne. Says:

    No to właśnie ^divide z blipa, o którym tu piszę.

Prześlij komentarz